Obowiązujące regulacje nie zapewniają osobom bezdomnym oraz innym osobom niemającym dochodu faktycznego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych – ocenia rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar w piśmie do ministra zdrowia.
Bodnar przyznał, że obecne prawo stwarza możliwość korzystania z publicznej opieki zdrowotnej przez znaczną część bezdomnych i inne osoby nieuzyskujące dochodu. Dotyczy to osób bezdomnych, które są objęte obowiązkiem ubezpieczenia zdrowotnego, m.in. z tytułu zatrudnienia, pobierania emerytury lub renty, albo zasiłku stałego z pomocy społecznej.
Rzecznik przypomniał, że zgodnie z konstytucją każdy ma prawo do ochrony zdrowia, a obywatelom – niezależnie od ich sytuacji materialnej – władze publiczne powinny zapewniać równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.
Korzystanie przez bezdomnych ze świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych napotyka na sformalizowane i skomplikowane procedury, którym osoby te nie zawsze są w stanie sprostać (np. uzyskanie skierowania do lekarza specjalisty czy szpitala, oczekiwanie w kolejce na badanie lub zabieg). Problemem jest także zapewnienie im dostępu do niezbędnych świadczeń zdrowotnych i leków po opuszczeniu szpitala, w schroniskach i innych placówkach dla osób bezdomnych. Duże trudności wiążą się ponadto z realizacją przez osoby bezdomne prawa do opieki długoterminowej. Przewlekła procedura przyjęcia do zakładów opiekuńczych i domów pomocy społecznej niejednokrotnie powoduje konieczność długotrwałej i kosztownej hospitalizacji tych osób. / kj |
Tagi: Adam Bodnar, bezdomni, opieka zdrowotna, RPO, świadczenia zdrowotne