25 lutego 2016

Ministerstwo Zdrowia popiera zakaz reklamy wyrobów tytoniowych

Na Sejmowej Komisji Zdrowia (24 lutego) rozpatrywane były informacje na temat zapobiegania reklamie e-papierosów i papierosów zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/40/UE z dnia 3 kwietnia 2014 r. (tzw. nowa dyrektywa tytoniowa).

Prace nad wdrożeniem nowej dyrektywy tytoniowej są zaawansowane – poinformował wiceminister Jarosław Pinkas. Jak podał, 16 lutego projekt został ostatecznie przyjęty przez Komisję Prawniczą, i w najbliższych dniach będzie przedmiotem obrad Rady Ministrów.

W projekcie zabrania się zarówno reklamy i promocji „wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych, pojemników zapasowych lub rekwizytów tytoniowych”, jak i reklamy i promocji „produktów imitujących te wyroby lub symboli związanych z używaniem tytoniu, wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych”.

MZ wskazało, że jedną z istotnych zmian wynikających z projektowanej nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych jest wykreślenie z przepisów ustawy możliwości przekazywania konsumentom „informacji o wyrobach tytoniowych”.

Zgodnie z przepisami unijnej dyrektywy:

  • ani etykietowanie opakowania (jednostkowego lub zbiorczego) ani sam wyrób tytoniowy nie mogą zawierać jakiegokolwiek elementu lub cechy, które promują wyrób lub zachęcają do jego spożycia, stwarzając błędne wrażenie do cech wyrobu, jego skutków dla zdrowia, związanych z nim zagrożeń i wydzielanych przez niego substancji;
  • opakowania wyrobów tytoniowych nie mogą sugerować, że dany wyrób tytoniowy jest mniej szkodliwy niż inne, że jego celem jest ograniczenie skutków niektórych szkodliwych składników dymu papierosowego lub że jest ożywczy, dodaje energii, ma lecznicze, odmładzające, naturalne, organiczne właściwości lub że przynosi inne korzyści związane ze zdrowiem czy stylem życia
  • nie mogą one również odnosić się w żaden sposób do smaku, zapachu, środków aromatyzujących lub innych dodatków bądź ich braku, sprawiać, że wyrób przypomina produkt spożywczy lub kosmetyczny lub sugerować, że dany wyrób tytoniowy ma zwiększoną biodegradowalność lub inne cechy korzystne pod względem ochrony środowiska.

Obecne przepisy dotyczące zakazu reklamy wyrobów tytoniowych są, jak ocenia MZ, powszechnie łamane przez przedsiębiorców poprzez wspomnianą „informację o wyrobach tytoniowych” wykorzystywaną jako furtkę do reklamy w punktach sprzedaży wyrobów tytoniowych.

Jarosław Pinkas powiedział posłom, że pieniądze wydawane na leczenie chorób odtytoniowych są większe niż te, które przeznacza się na refundację leków w Polsce.

Przypomniał również, że gdy wprowadzano pierwsze reklamy papierosów w USA, w reklamach powoływano się na fakt, że każdy lekarz pali papierosy.

W tamtych czasach papierosy paliło 60 proc. lekarzy. Teraz jedynie 2 proc. lekarzy pali. Nie wyobrażam sobie, żeby teraz lekarze zdecydowali się na reklamowanie e-papierosów. Wówczas nie wiedzieliśmy zbyt dużo na temat szkodliwości papierosów. Teraz to wiemy. A jaką wiedzę mamy w tej chwili na temat szkodliwości e-papierosów? Walczymy z nałogiem i utrzymywanie kolejnego nałogu byłoby czystą hipokryzją – zaznaczył Pinkas.

PAP 24_24 / kj

 

Tagi: , , ,

Forum dyskusyjne - napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Archiwum

Wszystkie kategorie