Liczne urazy w różnych fazach gojenia, ślady stosowania narzędzia – to sygnały, które mogą świadczyć, że pacjent jest ofiarą przemocy i powinny zaalarmować lekarzy. „Niebieska Linia” uczy m.in. pracowników służby zdrowia, jak rozpoznawać niepokojące sygnały i jak na nie reagować. Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” Instytutu Psychologii Zdrowia opracowało dla pracowników służby zdrowia specjalne algorytmy, które pomagają rozpoznać symptomy mogące świadczyć o przemocy domowej oraz wskazują, jak zachować się w sytuacjach, gdy zachodzi podejrzenie, że pacjent może jej doświadczać.
Narzędzie składa się z kwestionariusza pomocnego przy ocenie ryzyka występowania przemocy oraz algorytmu postępowania w przypadku podejrzenia wystąpienia przemocy, adekwatnego do zdiagnozowanego ryzyka.
Jak podkreślają eksperci z „Niebieskiej Linii”, pracownicy służby zdrowia wciąż zbyt rzadko reagują na przemoc, rzadko wszczynają – właściwą w takich sytuacjach – procedurę Niebieskiej Karty (NK).
Raporty z realizacji procedury NK pokazują wyraźną dysproporcję pomiędzy zaangażowaniem policjantów i pracowników socjalnych a pracowników oświaty i ochrony zdrowia. Ze sprawozdania MPiPS z realizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie za 2012 r. wynika, że na ponad 63,8 tys. procedur policja wszczęła 50,2 tys., pomoc społeczna – 10,2 tys., zaś przedstawiciele ochrony zdrowia – 491, a oświaty – ponad 1,4 tys. Również raport z kontroli przeprowadzonej przez NIK w 2012 r. pokazuje, że najniższy odsetek Niebieskich Kart przesyłanych do zespołów interdyscyplinarnych stanowiły te pochodzące od przedstawicieli ochrony zdrowia. Tymczasem – jak wskazują specjaliści – lekarz może być pierwszą, a czasem jedyną osobą, która jest w stanie zauważyć symptomy przemocy.
Kwestionariusze opracowano we współpracy z pracownikami służby zdrowia. Dla każdej z grup zawodowych powstały po dwa algorytmy – w przypadku pracowników służby zdrowia – odrębne dla dzieci i dla osób dorosłych.
Algorytmy są bardzo dokładne – wskazują, jak reagować, gdy pacjent zachowuje się w określony sposób, co zrobić, w przypadku zaobserwowania określonych objawów czy informacji wynikających z wywiadu.
Zwraca się w nich uwagą na takie sytuacje jak: brak zgody na pełne badanie i na rozebranie dziecka, podawanie nieprawdopodobnych przyczyn urazów, leczenie z dala od miejsca zamieszkania, zmiany szpitali, poradni, lekarzy, liczne urazy w różnych fazach gojenia, uraz niemożliwy u dziecka w danym wieku, ślady zastosowanego narzędzia, odtwarzanie przez dziecko doświadczanej przemocy w relacjach rówieśniczych, zachowania autodestrukcyjne (gdy dziecko np. gryzie, szczypie się, uderza głową), strach przed powrotem do domu. W kwestionariuszach określono po kilkadziesiąt zachowań i okoliczności, na które należy zwrócić uwagę.
Narzędzia były testowane przez pracowników służby zdrowia od września 2014 r. do marca 2015 r. i uzyskały ich pozytywną rekomendację. „Zachęcamy do używania ich zawsze, gdy jest taka potrzeba” – powiedziała Durda. Jak dodała, chciałaby, aby stosowanie algorytmów stało się dobrą praktyką i liczy, że właściwe instytucje będą to rekomendować swoim pracownikom.
Znowelizowana w 2010 r. ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zakładała, że przedstawiciele każdej ze służb, które w praktyce zawodowej stykają się z osobami doznającymi przemocy w rodzinie, będą włączać się w system powstrzymywania przemocy i pomocy osobom pokrzywdzonym. Narzędziem do podejmowania interwencji w ujawnionych przypadkach przemocy jest procedura NK.
Rozporządzenie Rady Ministrów z 2011 r. w sprawie prowadzenia procedury Niebieskiej Karty zobowiązało przedstawicieli pięciu służb do wszczynania tej procedury: policjantów, pracowników socjalnych, przedstawicieli ochrony zdrowia, oświaty i gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Konieczność stosowania NK jest zadaniem nowym dla pracowników oświaty i ochrony zdrowia (pozostałe służby stykały się już z tą procedurą wcześniej). kj |
Tagi: Niebieska Linia