Dwie odpowiedzi, w nieco różnych sprawach, ale w każdej z kategorii, do których można je przypisać – dość ważne.
Sprawa dostępu do środków ochrony w kontekście batalii, jaką stoczyła NRL w Sejmie i Senacie o niedyskryminowanie praktyk lekarskich pod względem prawa do zakupów wyrobów medycznych w hurtowniach farmaceutycznych. Już 2 marca, do pierwszego czytania ustawy o covid zgłosiliśmy poważne zastrzeżenia do projektowanego art.85a prawa farmaceutycznego. W drodze obwieszczenia MZ może ustalić listę wyrobów i leków , których hurtownia nie może sprzedać poza innymi hurtowniami, aptekami, punktami aptecznym i podmiotami leczniczymi. Koniec kropka . O praktykach …no właśnie – zapomniano? Chyba nie, bo MZ konsekwentnie nie chciało się zgodzić na zmianę tego przepisu w Senacie, w trakcie nowelizacji ustawy o covid i uparcie też nie chce wytłumaczyć, jak praktyki miałyby działać , gdyby rzeczywiście działanie tego przepisu uruchomiono.
Sprawa druga – ważna dla tych, którzy z tych czy innych względów nie mogą lub praktycznie nie mają szans na wypracowanie kontraktu do końca roku.
Prezydium NRL zwracało się już w tej sprawie kilkakrotnie – do Premiera, do Prezesa NFZ i dwukrotnie do Ministra Zdrowia.W niektórych specjalnościach jest to po prostu niewykonalne w warunkach mniejszej liczby przyjęć z uwagi na większą uwagę, jaką trzeba poświecić na procedury sanitarne.
W sprawie nadeszła niedawno odpowiedź. Minister Cieszyński zapowiada, że
„W związku ze zgłaszanymi wątpliwościami, co do praktycznej możliwości zastosowania rozwiązań przyjętych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 14 marca 2020 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2020 r., poz. 437), aktualnie wypracowywane jest rozwiązanie legislacyjne, które umożliwi świadczeniodawcom pełne wykorzystanie określonych w umowach kwot zobowiązania płatnika.”