Nie będzie limitów na świadczenia onkologiczne udzielane na podstawie karty diagnostyki i leczenia onkologicznego – wyjaśnia Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na wątpliwości związane z planowanymi zmianami w pakiecie onkologicznym.
W połowie maja resort zdrowia przekazał do konsultacji społecznych projekt zmian w pakiecie onkologicznym wprowadzonym z początkiem 2015 r., w celu skrócenia diagnozowania i leczenia nowotworów złośliwych. Zaproponowano m.in. uchylenie przepisu wprowadzającego do ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej bezlimitowe rozliczanie świadczeń w ramach pakietu onkologicznego.
W środę, w związku z wątpliwościami, jakie wzbudziła ta propozycja, ministerstwo podkreśliło, że nie planuje wprowadzenia limitów w przypadku świadczeń onkologicznych udzielanych na podstawie karty diagnostyki i leczenia onkologicznego (DiLO).
Resort wyjaśnia, że uchylenie przepisu dotyczącego bezlimitowych świadczeń w ramach pakietu onkologicznego ma na celu wyłącznie ujednolicenie przepisów – aby możliwość tzw. bezlimitowego rozliczania we wszystkich zakresach udzielanych świadczeń (w tym w onkologii) była wprowadzana na tym samym poziomie aktów prawnych, tj. poprzez zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
Świadczenia onkologiczne udzielane na podstawie karty DiLO – przekonuje resort – mogą być rozliczane bezlimitowo w taki sposób, jak np. porody czy świadczenia neonatologiczne. Świadczenia te są rozliczane na zasadach określonych zarządzeniem prezesa NFZ w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju: leczenie szpitalne.
Ministerstwo wskazuje także na inne zmiany, zaproponowane w projekcie, m.in. odejście od obligatoryjnego wymogu zwoływania konsyliów lekarskich. „Proponowana zmiana uwzględnia uwagi zgłaszane przez ekspertów i świadczeniodawców, którzy wielokrotnie zwracali uwagę na zbyt małą elastyczność regulacji dotyczących wielodyscyplinarnego zespołu terapeutycznego” – wskazuje MZ.
Planowana jest też rezygnacja ze wskaźnika rozpoznawania nowotworów (po przekroczeniu minimalnej jego wartości, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej tracił możliwość wydawania karty DiLO do czasu ukończenia szkolenia z zakresu wczesnego rozpoznawania nowotworów).
Zdaniem MZ wprowadzenie tego wskaźnika było „przejawem nadregulacji”, a obawy dotyczące zbyt pochopnego wystawiania kart DiLO okazały się nieuzasadnione. „W skali całego kraju jedynie trzech lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej wydało więcej niż 30 kart Dio pacjentom, u których wykonano diagnostykę onkologiczną” – wskazuje Ministerstwo Zdrowia.
Tagi: DiLO, onkologia, pakiet onkologiczny